Nie ma osoby, która przeczytałaby "Warunek" Eustachego Rylskiego i nie poczułaby się zmiażdżona przez porażającą perfekcję każdego ze zdań tej świetnej książki. Wywiady Rylskiemu udają się nieco gorzej, ale i tak warto przeczytać, co ten modny pisarz ma do powiedzenia na temat polskiej literatury - obecnej i tej sprzed lat.
Wścieka to moją żonę, wydawcę i wielu kolegów, ale mnie się podoba Masłowska. Uważam, że jest bardzo utalentowana. Poza tym bardzo lubię Janusza Głowackiego. Wymieniam więc zupełnie różnych pisarzy. Podobno Głowacki napisał teraz świetną książkę o Kosińskim. Lubię Stasiuka, nawet w jego gorszych rzeczach. Zawsze czekam na nowe książki Hanny Krall i nigdy mnie one nie zawodzą. Szanuję Marka Nowakowskiego za nie uleganie modom. Nie jest z polską prozą tak źle, jak się o niej pisze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz